Czyny kształtują człowieka. Aby stać się lepszym człowiekiem, trzeba podejmować dobre czyny.
Czyn miłosierdzia prawie zawsze wymaga od nas wysiłku duchowego i wyjścia poza strefę komfortu, czyniąc nas kimś lepszym. Jednocześnie wysiłek ten nie jest pustym ćwiczeniem, ale konkretnym dobrem uczynionym drugiemu człowiekowi.